Witajcie ponownie! Zaproszenia na chrzest w formie boxu? Dlaczego nie i tak powstało 16 pudełek na chrzest słodkiej Zuzi, 8 z kołyska i 8 z wózeczkiem:
Niektórzy uważają, że boxy to bardzo prosta forma, może i tak ale jak dla mnie wymaga dużej precyzji, jak długo robię takie pudełko np z wózeczkiem? czasem cały dzień z małymi przerwami. Lubię kiedy moje boxy są "dopieszczone" spokojnie nie wpadam w samouwielbienie, ale staram się aby moje prace były dokładne, czyste, proste, aby miały równe marginesy, mama mi zawsze powtarzała : Jeśli coś robisz, rób to dokładnie, a jeśli byle jak to nie rób tego wcale. Dlatego bardzo nie lubię bylejakości, fuszerki i tandety i nie ważne czy robię pracę za którą mi ktoś płaci czy też na aukcję charytatywne, albo dla znajomych...Lubię prace które mają dusze..w które ktoś wkłada kawałek siebie...
Dziękuję Wam za odwiedziny i za komentarze! To mój ostatni taki post. Chciałabym przy okazji tych pudełek podziękować Blance za wycięcie kółeczek oraz Joli za zorganizowanie dla mnie papieru do wózeczków:) Dziewczyny bardzo, bardzo Wam dziękuję!
Dobrej nocy!